Patrzyłem, jak moja przybrana siostra zaspokaja się, obserwując każdy intymny szczegół. Jej grube, owłosione ciało latynoskie i pulchna cipka były widokiem. To był zbliżenie na amatorski seks, które zostawiło mnie bez tchu.
Dzień był długi i męczący, ale nic całkiem nie gasiło mojego pragnienia jakiejś jakościowej akcji.Wylegiwałem się na kanapie, liżąc swój czas, kiedy zauważyłem schodzącą po schodach moją przyrodnią siostrę.Była cała sama, jej oczy błyszczały od szelmowskiej iskierki.Wtedy dopiero zdałem sobie sprawę, co kombinuje.Nie miała pojęcia, że ją obserwuję, a ja nie mogłem oprzeć się pokusie obserwowania jej intymnych chwil.Wstałem i udałem się do pokoju gościnnego, gdzie już się sobie dogadzała.Widok jej był ucztą dla oczu.Jej pulchne, tłuste ciało ozdobiła urocza, drobna twarz, która idealnie dopełniała jej soczystą, owłosioną bobra.Zbliżone strzały jej wielkiej cipki wystarczyły, by jakikolwiek mężczyzna osłabł w kolanach.To był widok, który mógłbym ujrzeć, a trochę podniecony latynoanek.Piękły jęki samotnej piękności wypełniały jej dom, a widok, który zaraz zapomniałby o niej.