Niespodzianka w Walentynki: moja żona szefowa, oszałamiająca blondynka, zaprosiła mnie na gorące spotkanie. Ochoczo zadowoliła mnie swoimi umiejętnościami oralnymi, a następnie wzięła to jak profesjonalistka, zanim otrzymała moje uwolnienie na swoje cycki i w jej ustach.
W ciepły walentynkowy dzień znalazłem się sam w domu szefa, pławiąc się w blasku dnia.Atmosfera była elektryzująca, a ja nie mogłem się powstrzymać przed oddaniem się jakiejś samozadowoleniu.Kiedy leżałem na kanapie, dołączyła do mnie żona szefowa, jej blond zamki kaskadowały na moim ciele.Jej usta spotkały się z moimi, a ja czułem na niej słodycz dnia.Czułem ciepło jej cipki na moich nogach i nie mogłem się oprzeć eksplorowaniu jej dalej. Rozsunąłem jej nogi, ukazując jej wilgoć i zacząłem sprawiać jej przyjemność palcami.Odwdzięczyła się, biorąc mojego kutasa do ust, umiejętnie głaszcząc go językiem.Intensywność rosła, gdy zmienialiśmy pozycje, a ja brałem ją od tyłu głęboko wbijając się w nią.Szczyt szczytowanie przyszło, gdy przyjmowała we mnie każdy mój ładunek, a ja wyzwalałem w jej wnętrzu gorący ślad, w naszym spotkaniu,.